Kupując trenażer często stajemy przed wyborem co dalej? Samo urządzenie pozwala często na podstawową regulację oporu, jednak dopiero w połączeniu z oprogramowaniem odkrywa swój prawdziwy potencjał. Aplikacji pozwalających na trening interaktywny jest sporo, a ich funkcjonalność opiera się na symulacji podjazdów na trasach wirtualnych czy realizację skrupulatnie zaplanowanych treningów.
Ten wpis jest przeglądem najpopularniejszych aplikacji współpracujących z trenażerami interaktywnymi.
Sterowanie trenażerem za pomocą licznika
Najtańszym, ale również dosyć rozbudowanym sposobem kontroli oporu trenażera jest sterowanie jednostką za pomocą licznika rowerowego. Jeżeli posiadamy nowszy licznik z serii Edge (520 wzwyż) lub urządzenie z rodziny Wahoo, możemy praktycznie w nieograniczony sposób zarządzać obciążeniem trenażera.
W tym przypadku w zależności od producenta możemy kontrolować następujące parametry
- Docelową moc
- Realizować zaplanowany schemat treningowy
- Ustawiać opór za pomocą skali
- Symulować nachylenie
- Realizować kurs oraz ścigać się z wykonaną na zewnątrz aktywnością.
Wadą tego rozwiązania jest mała interaktywność oraz pojawiające się problemy z łącznością w przypadku niektórych trenażerów. Łączność działa doskonale w przypadku trenażerów Wahoo, gorzej jest z parowaniem z urządzaniami marki ELITE.
Jeżeli ktoś szuka budżetowego sposobu kontroli trenażera, to jest to doskonale rozwiązanie aby korzystając z posiadanego urządzenia realizować zaplanowane treningi oraz kursy.
Sterowanie trenażerem za pomocą zegarka
Najnowsza aktualizacja flagowych modeli zegarków Garmin (Fenix6 oraz 945), pozwoliła na opcję sterowania oporem trenażera z poziomu zegarka. Urządzenia naręczne pod względem funkcjonalności posiadają takie same możliwości kontrolowania obciążenia jak liczniki rowerowe.
Możemy zatem ustawiać następujące parametry:
- Docelową moc
- Ustawiać opór za pomocą skali
- Symulować nachylenie
- Realizować zaplanowany schemat treningowy
- Realizować kurs oraz ścigać się z wykonaną na zewnątrz aktywnością.
Z powodu niewielkiego rozmiaru ekranu zegarka, wadą tego rozwiązania jest słaba czytelność oraz mała interaktywność w trakcie jazdy. W moim przypadku nie wystąpiły problemy z łącznością niezależnie od producenta trenażera.
Jeżeli ktoś szuka budżetowego sposobu kontroli trenażera, to jest to doskonale rozwiązanie aby korzystając z posiadanego urządzenia realizować zaplanowane treningi oraz kursy.
Więcej w dedykowanym wpisie: http://www.goultra.pl/trenazer-garmin/
ZWIFT
- www: https://zwift.com/eu
- Platformy: iOS, MAC, Windows, Android, Apple TV
- 7 dni TRIAL, 14,99 EUR za miesiąc
To aktualnie najpopularniejsza platforma treningowa dedykowana kolarstwu stacjonarnemu. Jej popularność bierze się z dwóch aspektów: Doskonale przygotowanych tras wirtualnych oraz rywalizacji pomiędzy użytkownikami portalu.
Na platformie można trenować na kilka sposobów: Pierwszym z nich jest jazda po wirtualnych trasach, w tym przypadku trenażer interaktywny będzie symulować nachylenie i proporcjonalnie zwiększać lub zmniejszać obciążenie.
Drugim sposobem wykorzystującym tryb pracy ERG trenażera, jest realizacja schematów treningowych. Platforma ZWIFT może zaoferować sporą gamę treningów jednak w bezpośrednim porównaniu z aplikacją Trainerroad przygotowanych ćwiczeń jest zdecydowanie mniej. Najmocniejszą jednak stroną platformy jest aspekt rywalizacji i opcja ustawek oraz wyścigów z kolarzami z całego świata.
Trasy wirtualne przygotowane są bardzo dobrze, są responsywne o różnym typie trudności. Mankamentem jest ich niewielka ilość ale od czasu do czasu pojawiają się nowe.
Platforma jest płatna, a koszt subskrypcji wynosi 15 € miesięcznie. Nie ma możliwości wykupienia rocznego abonamentu, co można uznać za zaletę gdyż można dezaktywować konto w miesiącach gdy jeździmy na zewnątrz nie kasując swoich osiągnięć.
Niektórym osobom może nie spodobać się komputerowy wygląd interfejsu, bo program wygląda jak ekran gry komputerowej z początku tego stulecia. Jednak na chwilę obecną ZWIFT jest najlepiej przygotowaną platformą do jazdy po trasach wirtualnych.
TRAINERROAD
- www: https://www.trainerroad.com/
- Platformy: iOS, MAC, Windows, Android
- 30 dni możliwość rezygnacji, 19,95 USD za miesiąc 189USD za rok
Tak jak platforma Zwift jest najlepszą aplikacją do jazdy po trasach wirtualnych, tak Trainerroad jest obecnie najlepszym rozwiązaniem do trenowania oparciu o zaplanowane schematy. Aplikacja ta zawiera ponad 1000 przygotowanych ćwiczeń o różnym stopniu trudności, a także bardzo przejrzysty interfejs użytkownika.
Platforma skupia się wyłącznie na profesjonalnym i metodycznym podejściu do treningu, oferując plany treningowe dla kolarzy oraz triathlonistów. Jedną z nowości jest opcja zaplanowania pełnego sezonu startowego w oparciu o ćwiczenia z platformy.
TrainerRoad nie przywiązuje nas wyłącznie do trenażera, gdyż ćwiczenia możemy eksportować do liczników firmy Garmin oraz Wahoo i wykonać na zewnątrz.
Platforma jest płatna a koszt subskrypcji wynosi 20USD miesięcznie, gratyfikując osoby wykupujące roczny abonamentu rabatem w wysokości 40 USD. W przypadku wariantu miesięcznego można dezaktywować konto bez konsekwencji.
Dla użytkowników szukających interaktywnego treningu wadą może okazać się monotonia i jednostajność treningów, jednak jak tłumaczy twórca jest to cena osiągnięcia sukcesu.
ROUVY
- www: https://rouvy.com/en/
- Platformy: iOS, MAC, Windows, Android, Apple TV
- 14 dni trial, 15 USD za miesiąc 144 USD za rok
Rouvy to aplikacja, która oferuje podobne możliwości jak platforma Zwift, czyli jazdę po trasach wirtualnych, rywalizację on-line oraz korzystanie z zaplanowanych treningów.
Interfejs aplikacji jest przygotowany w całkowicie inny sposób, ponieważ w tym przypadku zamiast komputerowej rzeczywistości, trasy osadzone są na realnych podjazdach dostępnych w rzeczywistości. Stosując uproszczenie korzystamy z filmu nakręconego w trakcie jazdy, który ma dołożony profil wysokości. Gdy skorzystamy z funkcji Augmented Reality dodatkowo na ekranie w trakcie treningu pojawiają się znaki o stopniu nachylenia i wirtualne banery, które jednak graficznie wykonane są bardzo przeciętnie.
Dużym atutem jest spora ilość dostępnych tras, bo rywalizować możemy bez ograniczeń na całym świecie. Dzieje się tak ponieważ poza domyślnymi trasami, użytkownicy mogą dodawać własne trasy oraz filmy. W tym względzie trzeba być jednak bardzo ostrożnym, bo często kursy dodane przez użytkowników są słabej jakości i jazda na nich nie jest przyjemna.
Platforma jest płatna, a koszt subskrypcji wynosi 15USD miesięcznie, gratyfikując osoby wykupujące roczny abonamentu rabatem w wysokości 36 USD. W przypadku wariantu miesięcznego można dezaktywować konto jednak po dłuższym czasie bezaktywności w moim przypadku usunięta została cała historia.
Platforma wykonana jest nieco topornie, a próba uatrakcyjnienia interfejsu za pomocą wirtualnej rzeczywistości nie do końca jest spójna z graficznym wyglądem. Te niedociągnięcia rekompensuje duża ilość tras o różnych stopniach trudności.
The Sufferfest
- www: https://thesufferfest.com/
- Platformy: iOS, MAC, Windows
- 14 dni TRIAL, 14,99 USD za miesiąc 129USD za rok
Sufferfest prezentuje podobne podejście do treningów jak oprogramowanie firmy TrainerRoad. Platforma korzysta z treningów w postaci zaplanowanych szablonów bez możliwości symulowania jazdy na trasach wirtualnych.
Elementem wyróżniającym tą platformę jest odmienny sposób wyznaczania stanu wytrenowania, który zamiast standardowego FTP jest określony autorskim współczynnikiem 4DP. Parametr ten ocenia poziom zaawansowania kolarza w czterech aspektach takich jak sprint, predyspozycje do jazdy w górach czy jazdy na czas.
Użytkownik ma możliwość stworzenia planu treningowego, który oprócz ćwiczeń stricte kolarskich uzupełniony jest ćwiczeniami siłowymi oraz jogą. Treningi te są przygotowane w postaci filmów instruktarzowych, gdzie krok po kroku możemy ćwiczyć z prowadzącym.
Platforma jest płatna a koszt subskrypcji wynosi 14,99USD miesięcznie, kupując roczny abonament otrzymamy rabat w wysokości 30USD. W przypadku wariantu miesięcznego można dezaktywować konto bez utraty danych.
Wadą rozwiązania jest bardzo ograniczona ilość gotowych ćwiczeń, atutem zaś rozwiązanie problemu monotonności za pomocą interaktywnych filmów w trakcie treningu.
OpenRoad
- www: https://cms.bikethe.world/
- Platformy: Windows
- FREE
To stosunkowo nowy projekt, który wciąż jest w fazie testów i rozwoju. Zasada działania polega na jeździe na wirtualnych trasach osadzonych na realnych podjazdach z całego świata. Nagrane materiały są bardzo dobrej jakości i są to obecnie najlepiej nagrane filmy dostępne w Internecie.
Interfejs treningowy jest prosty, a w trakcie jazdy nie ma możliwości rywalizacji czy nawet porównywania się do innych użytkowników portalu. Do wyboru mamy sporo spektakularnych podjazdów, które co tydzień uzupełniane są o kolejną trasę.
Oprogramowanie od ponad roku jest bezpłatne i na chwilę obecną nie zapowiada się na zmiany w tej kwestii.
Niestety nie jest to produkt finalny i jest jeszcze sporo do poprawy. Głównym zarzutem jest słaba czytelność wykresu wysokości oraz brak tras na których można by wykonać lekki trening. W większości są to kursy o bardzo wysokim stopniu trudności i dużym nachyleniu.
Kinomap
- www: https://www.kinomap.com/en/
- Platformy: iOS, MAC, ANDROID
- 14 dni TRIAL, 9,99 EUR za miesiąc, 79,99 EUR za rok oraz 229 EUR dożywotnia licencja
Kinomap to aplikacja, która w wielu aspektach bardzo przypomina aplikację Rouvy. W zasadzie w pełni opiera się na trasach przesłanych przez użytkowników gdzie film nakręcony w trakcie jazdy jest uzupełniony profilem wysokości sterujący co ma wpływ na zmianę oporu trenażera.
Interfejs graficzny jest bardzo przejrzysty, może być modyfikowany i dostosowywany zgodnie z potrzebami użytkownika. Dużym atutem jest spora ilość dostępnych tras jednak należy dosyć ostrożnie filtrować filmy, gdyż spora część jest bardzo słabo nagrana.
Oprócz aplikacji mobilnej, Kinomap pozwala na przesłanie obrazu na większe ekrany i jest to ciekawym rozwiązaniem, bo trening na ekranie telefonu jest niewygodny.
Platforma oferuje dwie możliwości jazdy po kursach w trybie rywalizacji oraz przejazdu. Tryby te różnią się sposobem wyświetlania filmu i niestety opcja ścigania ma problem z płynnością, bo film ma tendencję do przycinania i wolnego działania.
Oprócz tras wirtualnych, Kinomap oferuje bardzo ograniczone możliwości trenowania w oparciu o schematy w tej sekcji znajdziemy niestety niewiele dobrych treningów.
Platforma jest płatna, a koszt subskrypcji wynosi 9,99EUR miesięcznie, rocznie 79,99EUR , dostępna jest też niespotykana opcja dożywotniego abonamentu za 229EUR.
FulGaz
- www: https://fulgaz.com/
- Platformy: iOS, MAC, ANDROID
- 14 dni TRIAL, 12,99 USD za miesiąc, 108,99 USD za rok
FulGaz to kolejna z aplikacji oparta o wirtualne trasy nagrane w postaci filmów. Tras jest sporo, duża ich część jest nagrana w dobrej jakości, a wybór treningu ułatwia przyjazny mechanizm filtrowania pod kątem profilu wysokości, czy trudności.
Platforma oferuje dwie możliwości przejazdu po kursach w trybie rywalizacji oraz przejazdu, w której mamy możliwość jazdy reaktywnej (dostosowującej się prędkości jazdy kolarza) lub trybu stałego, który odtwarza wideo w tempie nagrania wideo. Tryb jazdy reaktywnej ma problem z płynnością, bo film ma tendencję do przycinania i wolnego działania.
Oprócz tras wirtualnych, Fulgaz posiada bibliotekę treningów oraz kilka planów treningowych, które opierają się o zaplanowane schematy treningowe.
Platforma jest płatna a koszt subskrypcji wynosi 12,99 USD za miesiąc, 108,99 USD za rok.
Problemem, który się pojawia jest słaba płynność w trybie reaktywnym i problem ze stabilnością pracy w przypadku korzystania z aplikacji Windows.
PowerPeaks
- www: https://power-peaks.com/pl/index.html
- Platformy: Android
- FREE
To polskie rozwiązanie pozwalające wyłącznie na trening na gotowych schematach, będące alternatywą dla TrainerRoad. Sam PowerPeaks nie posiada własnej biblioteki ćwiczeń jjednak treningi możemy ręcznie tworzyć lub importować do aplikacji. W dosyć prosty sposób można wgrać treningi z bazy ZWIFT i używać ich bezpośrednio w aplikacji.
Interfejs jest przejrzysty i responsywny, a jedynym co może sprawić problem to początkowa konfiguracja. Na chwilę obecną aplikacja obsługuje wyłącznie protokół ANT+, co może wiązać się z koniecznością zakupu dodatkowego akcesorium.
Podsumowanie
Zima i okres gdy nie jeździmy na zewnątrz, wcale nie musi być nudna i okres ten można przetrenować w solidny ale i też interesujący sposób.
Aplikacji treningowych jest sporo i pomimo tego, że oferują podobny sposób treningu każda z nich do treningu indor podchodzi nieco inaczej. Kierunek rozwoju oprogramowania podąża w stronę wirtualnej rzeczywistości, jednak każde nowe oprogramowanie na wstępie ma ciężkie zadanie, jakim jest walka z potentatem, którym jest ZWIFT. Platforma ta to obecnie najlepiej dopracowana i przygotowana aplikacja do treningów.
Jakiś już czas temu w sieci dostępna była darmowa aplikacja Maximum Trainer – rewelacyjne narzędzie pod windowsa, pozwalające w prosty sposób tworzyć dowolne treningi pod sprzęty ERG. Teraz cała moia nadzieja w PowerPeaks.
A TACX ? Też dosyć rozbudowana platforma treningowa.
celna uwaga, ale ta aplikacja pomimo tego, że jest dobra to współpracuje tylko z urządzeniami TACX. Z tego powodu również nie pojawiała się aplikacja ELITE. Jak w końcu dorwę na dłużej jakiegoś TACX-a to zrobię pełną recenzję.
Witam….aplikacja tacx działa również z elite direto xr…pozdrawiam
Dziękuję za inforamcję.
Jaki czujnik najlepiej kupić do komputera żeby śmigać w zwift na PC ?
Polecam krótki czujnik ANT+ Garmina, niestety tańsze zrywają połączenie
https://www.eazymut.pl/pozostale-akcesoria-garmin/1013-modul-usb-ant-stick-010-01058-00.html?utm_source=gmc&utm_medium=cpc&utm_campaign=modul-usb-ant-stick&gclid=CjwKCAjwz6_8BRBkEiwA3p02Vb0TaToK81Y1Z1LQuG6YjuaU3DnV-WKIEw4Ykmdb6L6MlO4NYoMxtxoCiUEQAvD_BwE
„niestety tańsze zrywają połączenie” to chyba mit :). Działałem na chińskim za10$ i za 100zł adidas przez rok czasu zero problemów. (bo teraz głownie Apple TV) Więc sądzę, że problemy z PC są zwalane na owe niby tanie czujniki.
ArT, niestety posiadamy chiński Cycloplus i niestety nie działa prawidłowo i zrywa połączenie. Nie opierałem się tutaj na opiniach z sieci a na własnych doświadczeniach.
na cycplus przejechałem jakieś prawie 8000 km na zwift, rouvy i bike the world. Połączenie zerwał 3 razy z pasem HRM i 1 raz z trenażerem. Wszystko w jednej sesji jak w tym samym czasie słuchałem muzyki przez bluetooth (oba protokoły bt i ant+ działają na tej samej częstotliwości). Dongla mam podłączonego na długim przedłużaczu USB i leży obok trenażera. Nigdy nie zerwało mi na adapterze od tacx’a (sprzedałem go z trenażerem – stąd obecnie cycplus) i ten uznałbym za najlepszy. Nie wiem czy pod tą niebieską obudową jest jakaś lepsza antenka czy co.
Ale prawda jest taka, że wszystkie donge ant+ mają te same bebechy i działają na tym samym kulawym driverze (pod windows).
Andrzej, ja z Cycplus, miałem dziwną sytuację, że działał ze ZWIFT a z ROUVY już nie
Oczywiście że to mit ja mam za 80 zł. pl i działa bez zarzutów. moim zdaniem to tak fałszywa reklama. A Garmin gdzie produkuje jak nie w chinach.
Witold dziękuję za komentarz, bardzo się cieszę, że Twoja antena działa.
Nie wiem z iloma antenami miałeś do czynienia, ja z sześcioma i z czego dwie nie działały prawidłowo.
Nie zgodzę się z tym że to reklama, bo nie oto chodzi w mojej stronie.
Która aplikacja poza MyETraining umożliwia wyznaczenie trasy realnej po Google maps i trening?
Spróbowałbym z Rouvy. To chyba najlepsza alternatywa
Fajny artykuł, zabrakło jeszcze jedenj uważam że dobrej aplikacji BigRingVR.
Xzone, o nie znam dzięki za namiar zaraz zobaczę tą aplikację.
FulGaz działa płynnie – trzeba po prostu najpierw ściągnąć film na dysk lokalny
Cześć, jest jeszcze TrainerDay, zdecydowanie tańsza wersja TrainerRoad. Jest wersja free z ograniczeniami i abo za kwotę 3,99$? Z wersją bezpłatną można było robić fajne kombinacje. Wysyłać trening „na dziś” do TrainingPeaks, a TP w wersji bezpłatnej synchronizuje dzisiejsze treningi z licznikiem, a później wykonany trening można standardowo wysłać czy to do Stravy, czy do TP. Przy dobrym planowaniu można trenować za friko 😉
Dzięki, nie znałem przyjrzę się.
Dla mnie Zwift nie ma startu do Rouvy. Jadąc w Zwift czuję się jak w przedszkolu, jadąc w Rouvy czuję, że jadę… jaką przyjemnością jest wjechanie na Mt. Ventoux, czy Stelvio. W tym roku wystartowałem również w La Vuelta, świetna sprawa. Zwift mnie totalnie nie kręci.
Kriss, super ROUVY zdecydowanie oferuje więcej tras. Mnie trochę przeszkadza zwalniające wideo, ale możliwość jeżdżenia po poszczególnych trasach na całym świecie to zdecydowany plus.
Korzystam z niego już chwilę i szczerze mówiąc nie miałem problemu ze zwalniającym wideo. Może to być kwestia sprzętu.
Dzięki za informację.
Czy jest możliwość połączenia Stravy z trenażerem?
Andrzej w zasadzie tak, ale trening musi być realizowany przez jakieś oprogramowanie lub urządzenie
OpenRoad: „Oprogramowanie od ponad roku jest bezpłatne i na chwilę obecną nie zapowiada się na zmiany w tej kwestii”
Od jakiegoś czasu powyższe już nie jest aktualne. Wersja domowa to cena miesięczna 7€/4€(przy opłacie rocznej), profesjonalna 40/24€ (studio) lub 20/12€ (instruktor).
U mnie aplikacja Tacx nie wykrywała Direto XR – pewno wykrywała, ale ukrywa trenażery inne niż Tacx. Muszę sprawdzić wersję na PC, może tam działa choć wątpię. Dla mnie dziwne jest ograniczenie płatnej (subskrypcja) wersji tylko dla własnego sprzętu producenta. Być może Garmin poluzuje ograniczenia aplikacji, bo zwolennicy filmów podjazdowych chętnie skorzystaliby z dobrej bazy filmów Tacx, ale… Tacx stwierdził, że nie chce pieniędzy od innych użytkowników niż ci, którzy kupili ich trenażery. Czyli skubią tylko tych, których już oskubali, pieniądze innych nie są dla nich atrakcyjne. Dziwne…
Jak dla mnie to najlepszą jest aplikacja TACX pod windowsa i macos działa wyśmienicie z trenażerem Elite DIRETO XR. Oczywiście trenażer połącznony poprzez ANT+. Fajne trasy a także w wersji free jest kilka tras. Dodatkowo trening w trybie ERG (najlepiej samemu ułożyć parę cykli treningu) mam 5 treningów każdy na inny dzień tygodnia. Rewelacyjny jest czas reakcji aplikacji i trenażera w ciągu dosłownie 1-2 sekund osiąga maximum i 1-2 sekundy minimum .Interwały 15 sekundowe to nie problem – te treningi można robić w wersji free połączenie z garmin connect i mam aplikację za darmo!!! Jak bardzo chce się pochwalić przed rodziną trasami to wystarczy zarejestrować konto na nowego emaila i jest dostęp na 10 dni do wszystkich tras nowych i tych już wcześniej zapisanych na dysku. (taki mały trick)
Ta aplikacja już nie jest FREE korzystałem ostatnio z niej prze 14 dni. Ale jest to aplikacja dla bardziej zawansowanych rowerzystów, brak tras dla przeciętnego rowerzysty. Sama aplikacja jest ok. Takie jest moje zdanie
Ta aplikacja już nie jest FREE korzystałem ostatnio z niej prze 14 dni. Ale jest to aplikacja dla bardziej zawansowanych rowerzystów, brak tras dla przeciętnego rowerzysty. Sama aplikacja jest ok. Takie jest moje zdanie
w zestawieniu zabrakło Big Ring VR
Fajna sprawa.
Ja polecam aplikacje bkool 30dni trial i pozniej 10$ miesięcznie. Jest to chyba jedna z tańszych opcji.
Cześć. Czy jest aktualnie na rynku coś podobnego do Maximum Trainer? Chciałbym wrócić do treningów, a parę lat temu ten program był po prostu genialny w prostocie i skuteczności. Pozdraiwam
Na Android jest dostępna darmowa aplikacja power peaks.