W segmencie liczników rowerowych od kilkunastu lat w zasadzie liczy się wyłącznie jedna firma. Mowa o firmie Garmin, która dzięki innowacyjności, oferując szereg różnorakich urządzeń i funkcji trafia do potrzeb praktycznie każdego typu klienta. Marka Garmin jest odpowiedzialna za rozwój wielu unikalnych i nowatorskich rozwiązań, których na chwilę obecnie w zasadzie żadna firma nie jest w stanie odwzorować. Liczniki posiadają rozbudowane opcje nawigacyjne, możliwość korzystania z zaplanowanych treningów, oraz wiele innych rozwiązań. Samej serii Edge trudno cokolwiek zarzucić, bo jedynym mankamentem mogą być rzadkie problemy związane ze stabilnością pracy.
Na rynku jedynie firma Wahoo była w stanie sprostać hegemonii amerykańskiego producenta, oferując rozwiązania zupełnie odmienne, niż te, które zaproponował Garmin.
Edge 530 to kontynuacja bardzo udanego i wciąż popularnego modelu 520, którego największym zarzutem był brak rozbudowanych funkcji nawigacyjnych i ograniczony obszar mapy. Nowy model uzupełnia te braki, a także rozszerza funkcjonalność o dodatkowe wskaźniki regeneracyjne i nowy moduł treningowy.
Pierwsze wrażenia
Garmin 530 występuje w dwóch wariantach: W zestawie bundle oraz jako samodzielny licznik. Opcja rozbudowana składa się z czujnika tętna oraz dodatkowych czujników kadencji i prędkości. Akcesoria te to nowe czujniki firmy Garmin, które oprócz zmian w wyglądzie otrzymały nowe możliwości pod względem łączności. Mowa o równoległej obsłudze technologii Bluetooth i Ant+.
Recenzowany egzemplarz składa się z następujących elementów:
- Edge 530
- Uchwytu na wysięgniku
- Uchwyt na mostek
- Linki zabezpieczającej
- Przewodu USB
Licznik
530-tka nie odbiega pod względem atrybutów fizycznych od linii najnowszych liczników serii EDGE. Zmienia się wyłącznie kolorystyka, bo elementy koloru białego zostały zastąpione czarnymi wstawkami. Rozmiar licznika jest optymalny, urządzenie nie jest ani za duże , ani za małe i dobrze komponuje się na zintegrowanej kierownicy lub na mostku.
Całość wykonana jest solidnie, a Edge 530 jest dowodem na to, że firma Garmin dopracowała już finalnie ten produkt, co potwierdza się w jakości użytych materiałów, spasowania poszczególnych elementów obudowy. Konstrukcja w całości wykonana jest z tworzywa, a jedyną rzeczą do której można mieć zarzuty to ramka wokół wyświetlacza, która mogłaby być mniejsza, zwiększając rozmiar wyświetlacza.
Ekran jest kolorowy, a jego przekątna wynosi 2,6”. Jest to standardowy wyświetlacz stosowany w produktach amerykańskiego producenta, który spełnia swoją rolę i pozwala na dosyć dobry odczyt parametrów. Można mieć jedynie zastrzeżenia do ostrości oraz braku jasności.
Obsługa
Urządzenie obsługujemy za pomocą 7 przycisków, które rozmieszczone są na obudowie licznika. Wybór przycisku wymaga zastosowania odrobiny siły, co może powodować przesuwanie się urządzenia na mostku. Bardziej plastyczne i responsywne przyciski, mogłyby rozwiązać ten problem, a tak powinniśmy się przyzwyczaić do obsługi urządzenia całą ręką.
Osoby przyzwyczajone do obsługi urządzania za pomocą dotyku, mogą mieć problem z przestawieniem się na sterowanie przyciskami. Menu jest na tyle rozbudowane, że przeklikanie poszczególnych pozycji trwa jakiś czas.
Poszczególne klawisze posiadają następujące funkcje:
- Lewy górny – służy do uruchomienia podświetlenia oraz wyłączania licznika,
- Lewy środkowy i dolny – służy do przechodzenia pomiędzy poszczególnymi polami menu oraz ekranami treningowymi,
- Prawy górny – służy do zatwierdzania poleceń, a przytrzymanie przycisku powoduje wejście do menu podręcznego,
- Dolny prawy – służy do powrotu do poprzedniego ekranu
- Symbol trójkąta – uruchamianie i zatrzymywanie aktywności oraz zapis treningu przez przytrzymanie przycisku.
- Symbol pętli – dodaje okrążenie w trakcie treningu
Tak jak wspomniałem wcześniej, z powodu umieszczenia w urządzeniu sporej ilości funkcji treningowej menu może wydać się nieco skomplikowane, jest one jednak całkiem dobrze zorganizowane, a dodatkowe możliwości menu podręcznego pozwalają na sprawną obsługę urządzenia. Interfejs użytkownika jest przejrzysty i czytelny i nie powinien sprawić nikomu większych problemów w obsłudze.
Konfiguracja licznika
W momencie, gdy rozpoczynamy korzystanie z nowego urządzenia, pierwszym krokiem powinno być sparowanie licznika z aplikacją mobilną. Otrzymamy w ten sposób dostęp do podstawowych ustawień licznika takich jak łączność, parametry dotyczące użytkownika a także możliwość zdefiniowania stref treningowych. Pozostałe ustawienia takie jak, edycja pól danych oraz opcje parowania czujników znajdziemy już w urządzeniu.
Dostosowanie sprzętu do swoich potrzeb trwa jakiś czas, zdecydowanie dłużej niż w produktach firmy Wahoo. Jest to związane z brakiem ekranu dotykowego, więc ustawienie poszczególnych ekranów treningowych może być czynnością nużącą. Oczywiście wygodniejszym sposobem byłaby pełna konfiguracja za pomocą aplikacji mobilnej, jednak sposób konfiguracji ekranów treningów z poziomu urządzania to od lat cecha rozpoznawalna firmy Garmin.
Synchronizacja danych
Urządzenie możemy synchronizować za pomocą kabla oraz bezprzewodowo za pomocą Bluetooth i WIFI. Korzystanie z kabla umożliwia wgląd do pamięci urządzenia i ładowania licznika, a Bluetooth’a użyjemy do synchronizacji i aktywnego połączenia z aplikacją mobilną.
Takie połączenie pozwala na otrzymywanie powiadomień z telefonu, wysyłania odpowiedzi SMS, a także powiadamianiu o niebezpiecznych wydarzeniach. Sporym rozczarowaniem jest moduł WIFI, który ma spore problemy z łącznością i często nie działa.
Czas pracy
Garmin deklaruje czas pracy w trybie GPS na poziomie 2o godzin i wartości te są jednym z dłuższych dostępnych na rynku. Najwięcej baterii zużywa odświeżanie ekranu mapy, aktywne czujniki oraz połączenie z aplikacją mobilną.
Na tym jednak nie koniec, 530-tka posiada możliwość rozbudowy ekosystemu o dedykowaną baterię, która jest kompatybilna z uchwytem na mostek.
Nowy Edge posiada również opcję, aktywacji oszczędnego trybu baterii, który wygasza wyświetlacz i uruchamia go w przypadku alarmów systemowych takich jak skręt w trybie nawigacji, czy automatyczne okrążenie. Nie jest to może tryb, który jest wygodny w użyciu, jednak znacznie wydłuża czas pracy baterii.
GPS
Garmin 530 posiada trzy tryby zapisu śladu GPS:
- Normalny GPS
- GPS + Glonass
- GPS + Galileo
Poniżej ślady zarejestrowane urządzeniem:
- Garmin Edge 530 – niebieski, Coros Apex – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Coros Apex – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Coros Apex – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Coros Apex – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Coros Apex – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Suunto 7 – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Suunto 7 – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Suunto 7 – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Suunto 7 – pomarańczowy
- Garmin Edge 530 – niebieski, Suunto 7 – pomarańczowy
W kwestii zapisu śladu trasy nie ma się za bardzo do czego przyczepić, bowiem wszystko sprawuje się bez zarzutów.
Powiadomienia
EDGE 530 używa wyłącznie powiadomień dźwiękowych, które są dosyć ciche i zatłoczonym miejskim ruchu, niektóre z notyfikacji mogą być pominięte. Za pomocą powiadomień sygnalizowane są skręty, alerty oraz wjazdy na segmenty.
Czujniki
Edge 530 łączy możliwość parowania czujników w technologii Bluetooth oraz ANT+. I tak jak ANT+ to technologia historycznie preferowana przez Amerykanów, tak Bluetooth znalazł się dopiero w nowszych modelach.
Cechą wyróżniająca się Garmina na tle konkurencji jest mnogość akcesoriów, które możemy podłączyć do licznika, bo chodzi nie tylko o sensory kadencji, prędkości czy mocy, lecz także sensory światła, radaru rowerowego czy DI2. Konfigurowanie sensorów nie sprawia problemów, bo dodaje się je za pomocą prostej listy dostępnej w menu urządzenia.
Pierwsze użycie
Licznik od razu po uruchomieniu jest gotowy do treningu i wystarczy wybór przycisk START znajdujący się na dole obudowy, aby rozpocząć rejestrację aktywności.
530-tka w przypadku jazdy na zewnątrz będzie szukała sygnału GPS, co zwyczajowo zajmuje kilka chwil. Domyślnie w urządzeniu zapisane są trzy profile, które można dowolnie konfigurować. Dostęp do dodatkowych opcji takich jak wybór kursu czy zmiana pól, znajdziemy w głównym menu za pomocą górnego przycisku.
Pomiędzy poszczególnymi ekranami przechodzimy za pomocą przycisków z lewej strony urządzenia. Edge działa płynnie i nie zauważymy żadnego opóźnienia w trakcie korzystania nie zależnie od ilości uruchomionych funkcji. Ekranów treningowych możemy dodać aż 10, na których jesteśmy w stanie wyświetlić aż 10 pól treningowych.
Garmin przygotował domyślne pola treningowe takie jak ekran ćwiczenia, Climb Pro, czy Dynamika Jazdy.
530-tka jest produktem skierowanym dla ambitnych amatorów i zawodowców, stąd ilość monitorowanych parametrów treningowych, jest wystarczająca do jakościowej oceny treningu w oparciu o tętno i moc. Rejestrowane są wartości TSS, NP, mocy w ujęciu 3, 5 i 10 sekundowym i wiele innych.
Funkcjonalność urządzenia można dodatkowo rozszerzyć instalując widżety i pola danych ze sklepu Connect IQ. Największa zaletą korzystania z tego sposobu jest możliwość instalacji układów pól treningowych nie dostępnych w fabrycznej konfiguracji urządzenia.
Podsumowując, czytelność urządzenia jest bardzo dobra, rozmiar wyświetlacza optymalny, któremu przydałby się lepszy kontrast, lecz w ogólnym rozrachunku Edge 530 powinien spełnić każde oczekiwania.
Mapa
Edge 530 w pamięci urządzenia posiada zapisaną w pełni funkcjonalną mapę pozwalającą na nawigowanie i przeliczanie trasy. Rozwiązanie to przypomina w pewnym uproszczoną aplikację Google Maps. Warstwa zawiera główne drogi oraz szlaki gruntowe, a dodatkowo jest w stanie samodzielnie przeliczyć trasę w przypadku objazdu.
Jako atut trzeba uznać funkcję bezpieczeństwa polegającą na automatycznym rozpoznawaniu ostrych zakrętów bez opcji wgranego kursu.
Mapa zyskałaby jeszcze, gdyby kolory wyświetlacza były żywsze, a sam wyświetlacz posiadał lepszy kontrast, jednak z tego pola Garmin wyciągnął tyle ile się da.
Dodatkowe funkcje treningowe
530-tka to urządzenie skierowane do każdego rodzaju kolarza, przez rekreacyjnego rowerzystę po osoby monitorujące każdą sekundę treningu. Licznik jest kompletny pod względem rozwiązań treningowych i oferuje możliwości stworzenia zaplanowanych schematów opartych o tętno czy moc, korzystanie z planów treningowych, prostych funkcjonalności takich jak ograniczniki aktywnościami polegających na alertach tętna, kadencji czy watów.
Funkcje te cechują się przyjaznym interfejsem użytkownika, a obsługa należy do rozwiązań bezproblemowych. Licznik automatycznie synchronizuje się i pobiera kursy i treningi z aplikacji typu TrainerRoad, Training Peaks czy Strava, pozwalając na proste korzystanie z treningów przygotowanych w tych platformach.
Poszczególne funkcje treningowe prezentują się następująco:
Ćwiczenia
Ta opcja pozwala na korzystanie z zaplanowanych schematów, w których licznik krok po kroku będzie prowadził nas poprzez poszczególne fazy treningu. Schemat taki, pozwala na dodanie etapów rozgrzewki, schłodzenia, a także wprowadzenia warunków brzegowych w postaci zakresów tętna, kadencji czy kalorii. Ćwiczenia takie tworzymy za pomocą platformy treningowej lub importujemy z zewnętrznych aplikacji.
Ćwiczenia znajdujemy w menu podręcznym, a przed rozpoczęciem możemy podejrzeć plan treningu. Wraz z nową aktualizacją istnieje możliwość pauzowania i przechodzenia do kolejnego kroku treningu.
Niezależnie od naszych działań licznik krok po kroku będzie przechodził do następnych etapów schematu treningowego równocześnie wyświetlając komunikaty o wyjściu poza określony zakres.
Jedynym zarzutem, jest brak autopauzy w przypadku korzystania z tej funkcji.
Alerty
Ta funkcja to prosty ogranicznik, którego zasada działania polega na otrzymaniu powiadomieniu w momencie wyjścia poza określony zakres. Ustawić można alarm m.in.: prędkości, tempa, mocy, tętna, czasu, a każdy z nich sygnalizowany jest za pomocą bardzo dyskretnego piktogramu nie zasłaniającego parametrów treningowych oraz powiadomienia dźwiękowego.
Virtual Partner
Virtual Partner, to funkcja która umożliwia ustawienie średniego tempa, z jakim będzie jechać nasz wirtualny towarzysz treningu. W trakcie trwania licznik będzie informował, jaki dystans i czas różni nas od założonego wcześniej tempa. Pole jest dopracowane graficznie, dzięki czemu jest czytelne i przyjazne (wartość dodana jest taka, że symbol kolarza porusza się w trakcie treningu). W przypadku korzystania z funkcji „Wyścig z aktywnością” tempo VP będzie automatycznie dostosowane do tego z poprzedniej aktywności.
Wyścig z aktywnością
Funkcja ta umożliwia porównanie aktualnego treningu z aktywnością historyczną wgraną do licznika lub z treningiem pobranym z serwisu Garmin Connect. Opcja przydatna, kiedy planujemy trening na trasie, na której wcześniej jeździliśmy i potrzebujemy dodatkowego bodźca do rywalizacji.
Segmenty Strava i Garmin
Trudno na dzień dzisiejszy wyobrazić sobie kolarstwo bez rywalizacji i walki o każdą sekundę. Pewną rekompensatą ścigania się może być obecność segmentów dostarczanych przed platformę Strava oraz Garmin Connect.
W dużym skrócie, segment to mikrowyścig, polegający na porównywaniu w czasie rzeczywistym własnych osiągnięć do wyników innych użytkowników serwisu Strava lub urządzeń firmy Garmin. Statystyki są ogólnodostępne, a rywalizować możemy z własnym wynikiem lub osób, które obserwujemy.
Segmenty dostępne są w menu podręcznym w zakładce trening, a z poziomu licznika możemy podejrzeć jak odcinek prezentuje się na mapie, wraz z wykresem wysokości oraz informacją o obecnym rekordzie PR.
Jak skorzystać z tej funkcjonalności
Pierwszym z warunków, który należy spełnić, jest posiadanie konta Premium na Stravie (koszt 60 USD na rok) oraz połączenie obu platform (Garmin i Strava) ze sobą. Drugim, to wybranie odcinków i zsynchronizowanie urządzenia w celu przesłania informacji.
Segmenty działanie
W momencie zbliżania się do segmentu na ekranie wyświetlone zostanie powiadomienie o zbliżaniu się do danego odcinka.
Informacja w trakcie trwania segmentu zawiera wykres wysokości, pozostały dystans, porównanie do założonych wyników oraz mapę wraz z profilem wysokości. Trochę irytujące może być ciągłe przeskakiwanie pomiędzy wynikami, jednak funkcję możemy wyłączyć w menu segmentów.
Po przejechaniu segmentu na ekranie wyświetlone zostanie podsumowanie, a zaktualizowany wynik przesłany w trakcie kolejnej synchronizacji urządzenia.
Nawigacja
Funkcja nawigacji jest jedną z kluczowych opcji urządzeń serii EDGE. Jak wcześniej wspomniałem licznik posiada zainstalowane mapy, które dają urządzeniu możliwości nawigacyjne przypominające nawigacje samochodowe. Oprócz podstawowych funkcji takich jak możliwość korzystania z kursu, czy wcześniej stworzonej trasy, 530-tka jest w stanie samodzielnie wyznaczać trasę w oparciu o punkt na mapie czy podany adres.
Mapy zawarte w urządzeniu rozpoznają ścieżki, co powoduje że licznik informuje nas powiadomieniem dźwiękowym i wizualnym o planowanym manewrze.
Edge pozwala na wybór następujących celów nawigacyjnych:
- Punkt na mapie,
- Wcześniej zapisana lokalizacja,
- Zapisane punkty POI, lub
- Trasa wcześniej wykonanego treningu.
Problematyczny jest sposób wyboru celu, bo z powodu braku ekranu dotykowego czy fizycznej klawiatury, wprowadzanie lokalizacji jest uciążliwe i trwa długo.
Po wybraniu celu 530-tka zacznie przetwarzać trasę, a czas przetwarzania jest zależna od długości trasy. Pomimo zastosowania nowszego procesora i widocznego przyspieszenia w porównaniu do 520-ki obliczanie trasy trwa jednak za długo. Kurs o długości 100km wgrywa się około 2 minut.
Sama funkcja sprawuje się dobrze, licznik przed każdym zakrętem będzie powiadamiał o planowanym manewrze za pomocą dźwięku i wizualnego komunikatu, a na ekranie pojawi się informacja o dystansie pozostałym do kolejnego skrętu.
Dobrze prezentuje się wykres wysokości, który można skalować zmniejszając lub zwiększając dystans.
Zarzuty w działaniu funkcji pojawiają się w momencie zboczenia z kursu, bo EDGE 530 z wyznaczaniem alternatywnych tras radzi sobie przeciętnie. Urządzenie bardzo często sugeruje aby zawrócić, bez wyszukiwania tras wariantowych.
Dopiero po dłuższym momencie licznik zaproponuje objazd, ale wybór ścieżek pozostawia również nieco do życzenia. Wybór często trafia na mało uczęszczane ścieżki, które do najkrótszych lub optymalnych nie należą.
Oczywiście jest to związane z mocą obliczeniową urządzenia i trzeba nauczyć się, aby nie wierzyć bezwarunkowo urządzeniu.
Climb PRO
To kolejna z unikalnych funkcji dostępna wyłącznie w najnowszych modelach Garmina. Climb PRO Jest przejrzystą graficzną prezentacją podjazdu, która w przystępny sposób wyświetla dystans pozostały do zakończenia wzniesienia.
Funkcja działa wyłącznie w trybie nawigacji, a urządzenie posiada mechanizm rozpoznawania podjazdów. Kryteria dopasowania danego wzniesienia są bardzo restrykcyjne i Edge kwalifikuje tylko największe lub najdłuższe górki, które będą wyświetlać się na urządzeniu.
Wizualizacja jest rozwiązana wzorowo, a na ekranie wyświetli się dystans do końca podjazdu, średnie nachylenie, a także pozycja kolarza na podjeździe. Ekran można dopasowywać do swoich potrzeb, zastępując domyślnie wyświetlane pola, własnymi parametrami.
Kto myślał, że w kwestiach nawigacyjnych Garmin pokazał już wszystko, jest w błędzie, bo ta funkcja to absolutny krok milowy w temacie nawigacji.
Funkcja wzywania pomocy
Kolejne z innowacyjnych rozwiązań Garmina, które pokazuje jak wiele amerykanie wkładają w rozwój nowych funkcjonalności jest funkcja powiadamiania o wypadku. W dużym skrócie aplikacja pozwala na szybkie wysłanie wiadomości z prośbą o pomoc, dołączając do niej dane ostatniej znanej pozycji kolarza. Funkcja jest zbyt czuła bo rozpoznaje nawet ostre hamowanie, co czasem powoduje konieczność odwołania alarmu.
Do poprawnego działania funkcji potrzebne jest aktywne połączenie z telefonem, a osoby oznaczone jako kontakty alarmowe w przypadku zdarzenia otrzymają SMS oraz email..
Live track
To kolejna z przydatnych funkcji umieszczona w ekosystemie Garmina. LiveTrack pozwala na śledzenie w czasie rzeczywistym pozycji kolarza w aplikacji online. Logując się na przesłany link otrzymujemy możliwość obserwowania trasy wraz z planowanym kursem, a odświeżanie śladu jest wykonywane co 1 minutę.
Niestety funkcjonalność ma spore ograniczenie, bo udostępnienie łącza do śledzenia jest możliwe wyłącznie za pomocą adresu e-mail lub link na Facebooku lub Twiterze.
Kolarstwo stacjonarne
Od momentu przejęcia przez firmę Garmin, producenta trenażerów TACX, w kwestii kolarstwa stacjonarnego zmieniło się sporo. Licznik oprócz możliwości zapisu danych z trenażera, zwiększył możliwości kontroli obciążenia jednostki treningowej.
Sterować można wyłącznie trenażerami interaktywnymi, a licznik pozwala na kilka trybów pracy:
- Realizację kursów
- Realizację aktywności
- Realizowanie treningu
- Ustawianie opór
- Ustawienie docelowej mocy
W trakcie treningu licznik będzie sam dobierał obciążenie i pozwoli na szybką kontrolę obciążeniem trenażera. Opcja bardzo wygodna i pozwala na sterowanie trenażera bez konieczności stosowania dodatkowej aplikacji.
Tryb ERG, jest dosyć specyficzny, w dużym skrócie, urządzenie samo dobiera nam zadane obciążenie a w momencie, gdy przestajemy utrzymywać zadane Waty, opór zablokuje się w taki sposób, że nie ruszymy kołem obrotowym.
Podsumowanie
Garmin po raz kolejny pokazał, że zna receptę na stworzenie kompletnego licznika rowerowego. Edge 530 jest dowodem tego, że amerykanie osiągnęli niemal perfekcję w segmencie liczników rowerowych. Wyeliminowano mankamenty, które posiadała 520-tka wypuszczając godnego następcę tego popularnego modelu.
Nie wszystkim przypadnie sposób obsługi urządzenia za pomocą przycisków, bo ekran dotykowy ułatwia obsługę w szczególności w obszarze sterowania mapą, ale jest to niewielka niedogodność w zamian za ogrom funkcjonalności, które otrzymamy w urządzeniu.
Edge 530 doskonale radzi sobie w segmencie zaplanowanych treningów, monitorowania zakresów ćwiczeń oraz synchronizacji z zewnętrznymi aplikacjami. Nowy Edge to również całkiem dobre urządzenie nawigacyjne, oferujące powiadomienia o skrętach i unikalną funkcję CLIMB PRO.
Nie zabrakło takich popularnych funkcjonalności w jak segmenty STRAVA, ale również zadbano o rozszerzone podsumowanie treningów i statystyki związane z regeneracją.
Jeżeli wahasz się, czy wymienić wysłużoną 520-tkę na nowy model, to moja rada brzmi absolutnie tak. Edge 530 to zupełnie nowa jakość w monitorowaniu treningu kolarskiego.
Świetna kompletna recenzja, widać że jesteś kolarzem 🙂
Lezyne mega Xl za pół ceny robi to samo. Walić wszystkie Garminy Wahoo Brytony czy inne… po pierwsze bez zewnętrznego akumulatora daje rade 40 godzin .. segmenty strawy są.. nawigacja jest.. i 800 zeta nic więcej.
Witam. Pytanie po latach ale stoję przed wyborem garmina 530 i nie znalazłem tego tematu w teście. Mianowicie: co w sytuacji kiedy jadąc po wgranym tracku i rejestrując aktywność zechcę wrócić do domu najkrótszą drogą? Tzn. czy chcąc wyznaczyć nowy cel nawigacji będę musiał zatrzymać aktywność i uruchomić nową wraz z nowym celem podróży? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam, Szymon.
Cześć Szymon,
Nie musisz przerywać aktywności, wystarczy że z menu nawigacji wybierzesz opcję wróć do startu.