Movescount – Nowa Wersja

Zmiany, zmiany, zmiany. Chyba tylko w taki sposób można określić to, co ostatnio dzieje się na platformach treningowych Pierw Garmin, następnie Endomondo, więc nie ma się więc co dziwić, że SUUNTO, którego Movescountowi ciężko było zarzucić coś poważniejszego, postanowiło wykonać dość poważny face lifting starej, dobrej platformy. Jak Finom to wyszło?

MC - MAIN SCREEN

Startujemy

Na początek przywita nas zmienione pole logowania, wraz z opisami zmian, jakie zaszły w platformie. Opisy są krótkie i w sumie dopóki nie wejdziemy do środka, to nie wszystko będzie jasne.

MC - opis

Widok ogólny

Po zalogowaniu… przenosimy się w inny wymiar. Zupełnie nowy twór, który już na wstępie pozwala sądzić, że nadeszła #dobrazmiana. Niewyraźny wcześniej kalendarz zamienił się w przejrzyste podsumowanie aktywności z ostatnich 30 dni, w którym widać przebyty dystans, czas łączny oraz – wisienka na torcie – procentowy udział przebywania w danej strefie tętna. Powiemy krótko – naszym zdaniem to absolutny hit; wszystko w jednym miejscu, do tego zgrabnie ujęte


Movescount widok ogólny

Naszym zdaniem to absolutny hit. Wszystko w jednym miejscu, zgrabnie ujęte. Można się przyczepić do tego, że nie ma możliwość określenia dowolnego przedziału czasowego, ale pamiętajmy, że to dopiero początek zmian.

Przeglądanie aktywności

Samo przeglądanie aktywności niewiele się zmieniło. Oprócz zmian w szacie graficznej (naszym zdaniem na plus)

MC Przegląd atywności

, dodano możliwość porównania naszą trasę na tzw. mapie atrakcyjności, o której przeczytacie później.

MC - Mapa atrakcyjnosći

Żałować można jednego. Niestety, ale poprawie nie uległy wykresy, więc nałożenie kilku parametrów w celu porównani skutkuje szeroko pojętym miszmaszem. Szkoda, mamy nadzieję, że i w tym miejscu SUUNTO wprowadzi odpowiednie korekty.

MC Wykres

Sprzęt

Spore zmiany to również zarządzanie sprzętem i są to zmiany dobre. Schowany wcześniej pasek ze sprzętem, teraz otrzymuje zaszczytne miejsce, obok takich tuzów jak Aktywności, Grupy i Wydarzenia.

MC Sprzęt

Zrobiło się przejrzyście, czytelnie i prosto, a pozostawiono to co stare i znane, czyli zarządzanie polami treningowymi.

MC Edycja dyscypliny

W znacznym stopniu poprawiono funkcje nawigacyjne, bo teraz z poziomu ustawień zegarka włączamy i wyłączamy kursy, a także bezpośrednio przejść do tworzenia kursów. Cud, miód i orzeszki.
MC Tryb Nawigacji

Mapa

To kolejna funkcjonalność, która otrzymała sporą dawkę nowości, ponieważ oprócz standardowej warstwy, fiński producent przygotował coś, co nazwał Mapą Temperatury. I nie chodzi tu o to, czy wczoraj do biegania powinniśmy byli założyć skarpetki i czapkę, a dziś biegać bez koszulki, a o to jak bardzo uczęszczane są trasy, na których trenujemy.

MC Heat MAP

Ktoś się zapyta a po co to? Ano po to, żeby w łatwy sposób wykorzystać jedną z najlepszych funkcji Ambitów, czyli nawigację. Po prostu klikamy w czyjąś trasę i w prosty sposób możemy ją sobie przywłaszczyć i wrzucić do naszego planera tras. Taką mapę temperatury każdy użytkownik może stworzyć dla wszystkich (publiczną) lub wyłącznie dla siebie (prywatną). Opcja ma jednak jeden, drobny mankament – na chwilę obecną – Nie działa. 

Dodatkowo w trybie mapy w prosty sposób można wyznaczyć kurs, przy tym bez konieczności oddzielnego uruchamiania osobnej części platformy.

MC HEAT MAP Drawing

Tym, że dostępna jest wyłącznie czarna warstwa nie należy się przejmować ponieważ istnieje możliwość przechodzenia pomiędzy: obrazem z satelity, warstwą topograficzną oraz, bardzo potrzebną polskim użytkownikom, mapą Chin.

Kalendarz

Oprócz zmian w kolorystyce i układzie większa rewolucja Kalendarza nie dotknęła. Ale to dobrze, ponieważ ta opcja powinna być pozbawiona wszelkich wodotrysków, ma być przejrzyście i czytelnie, czyli tak jak jest.

MC Kalendarz

Znajdziemy tutaj: opcję filtra po danej aktywności, wpisania słowa klucza oraz dodania szybkiego celu treningowego. Jedyne czego brakuje, to zgrabnego podsumowania z boku dystansu i czasu treningu. Niby drobiazg, a byłoby o klasę lepiej.

Strefa aplikacji

To znana wszystkim Sunciakom część platformy, gdzie zegarki fińskiego producenta mogą być w prosty sposób uzupełnianie o rzeczy, których nie mają. Jest to jedyne miejsce, które w ogóle nie zostało poddane modyfikacjom.

MC APPS

Podsumowanie

Pomimo tego, że zazwyczaj wszystko co nowe, to straszne i niefajne (dość wspomnieć zmiany, które jakiś czas temu dotknęły użytkowników najpopularniejszej aplikacji treningowej, czyli Endomondo), to Suunto odrobiło pracę domową i swoje modyfikacje dobrze przemyślało, dzięki czemu jest nowocześnie, ergonomicznie i nad wyraz funkcjonalnie. Uproszczenie zarządzania zegarkiem, rozbudowanie funkcjonalności nawigacyjnej oraz mapa temperatury, to zdecydowanie najmocniejsze strony tej aktualizacji. Oczywiście, jak przy wprowadzaniu każdej nowości, tak i tutaj nie obyło się bez małych wpadek. Pierwszą rzeczą, która rzuca się od razu w oczy to fakt, że platforma reaguje wolniej na kliknięcia (może to efekt przetwarzania wszystkiego „na bieżąco” w dość rozbudowanych widokach), ale poczekamy, zobaczymy. Mapa temperatury, która powinna być hitem absolutnym po prostu nie działa (może inaczej, działa, ale mocno nie do końca tak, jak powinna). My jednak dajmy producentowi chwilę czasu na poprawieni tych błędów, ponieważ wprowadzane zmiany idą w dobrym kierunku.

6 Comments

  1. Hmm mi się wydaje, że dlatego, że chodzi ciężej i dłużej dlatego że jest bardziej rozbudowana, a programiści jej nie zoptymalizowali

  2. A dodali możliwość obcięcia tracka, czy dalej jak się zagapisz i wsiądziesz do auta z włączonym zegarkiem robisz zamiast 30 km 130 w tempie 1min/km ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *