Recenzja Garmin Varia

Spośród producentów rozwijających sprzęt dedykowany dla kolarzy, Garmin bezsprzecznie jest najbardziej zauważalny na rynku. Oprócz wielu liczników rowerowych, które dwa- mogliśmy dla Was testować, amerykański producent wypuścił na rynek kilka produktów, które z jednej strony uznać można za gadżet, z drugiej zaś, za produkty poprawiające komfort oraz bezpieczeństwo jazdy.

Dzięki uprzejmości firmy Garmin Polska, do naszego testu trafił Garmin Varia, czyli… radar rowerowy mający na celu ostrzegać rowerzystę o zbliżających się pojazdach. Ile nowy wynalazek amerykanów ma w sobie z gadżetu, a ile z Gwiezdnych Wojen, postaramy się odpowiedzieć w poniższym teście.

Garmin Varia - komplet

Pierwsze wrażenia

Podstawowy zestaw składa się z dwóch elementów: pilota, którego można zamontować, np. na kierownicy, oraz  radaru, będącego jednocześnie tylną lampką, który montujemy do sztycy lub tylnego widelca. Pilot, jako urządzenie, spełnia dwie funkcje: struje radarem oraz przekazuje kolarzowi informacje o zbliżającym się pojeździe (czytelne diody informują o odległości). Radar, to oczywiście serce całego układu, który działa na zasadzie podobnej do policyjnych „suszarek”.

Varia całość

Garmin zdążył nas już przyzwyczaić do wysokiej jakości wykonania oraz przyjemnego, idącego z duchem czasu designu – zwłaszcza produktów z najwyższej półki. Podobnie jak w przypadku najnowszych liczników serii Edge tak samo jak w przyparku Varii trudno się przyczepić zarówno do designu, jakości wykonania oraz użytych materiałów. Początkowo, ze względu na niebywale niską wagę, można odnieść wrażenie, że urządzenie jest delikatne, wręcz kruche ale to tylko wrażenie.

Garmin Varia TwisLock

System montażu, to znany z poprzednich modeli Twistlock. W komplecie, poza bardzo dużą ilość uchwytów i mocowań jest także uchwyt dedykowany do sztyc aerodynamicznych (triatloniści powinni być szczęśliwi).

Dodatkowe akcesoria

Standardowy zestaw y można rozbudować o dodatkowe akcesoria, wśród których znajdują się, m.in. o lampka przednia oraz dwie tylne. Oświetlenie to omówimy jednak w kolejnej recenzji. Jako spojler dodamy tylko, że lampka tylna może służyć również jako kierunkowskazy, a przednia lampa posiada kilka rodzajów ustawień związanych ze sposobem świecenie oraz czujnik zmierzchu.. A jeśli ktoś posiada licznik EDGE? Całość bez problemu możemy ze sobą zsynchronizować otrzymując system, który jest praktycznie w pełni zautomatyzowany.

Varia - lampy

Czym jest VARIA?

Na stronie producenta przeczytamy następujący opis:

System tylnego monitorowania Garmin Varia zwiększa bezpieczeństwo podczas jazdy, informując rowerzystę o pojazdach nadjeżdżających z odległości do 140 metrów. Światło tylne radaru informuje kierowców o tym, że zbliżają się do rowerzysty. Może działać niezależnie lub we współpracy z kompatybilnym licznikiem rowerowym Edge. Zarówno licznik rowerowy Edge, jak i urządzenie Varia wyświetla wiele zbliżających się pojazdów, a także informuje o ich przybliżonej prędkości i stopniu stwarzanego przez nie zagrożenia.

Varia rowr

Gdybyśmy nawet chcieli coś dodać, to byłoby to trudne. W sumie wszystko co napisał producent jest prawdą, więc nie będziemy się powtarzać. Dodamy tylko, że nasz test przeprowadzaliśmy z licznikiem Edge 520.

Czas pracy baterii

Zgodnie z deklaracjami Producenta, Varia powinna pracować nieustannie przez 4 godziny. Jak nasze testy wykazały rzeczywistość niewiele odbiega od deklaracji – bateria wystarcza nawet na nieco więcej niż cztery godziny. Szkoda jednak, że urządzenie nie posiada procentowego wskaźnika poziomu energii, co dwukrotnie skończyło się rozładowaniem urządzenia podczas testu. Warto więc wyrobić w sobie nawyk częstego ładowania. Port ładowania, to standardowe gniazdo micro USB, a czas pełnego naładowanie wynosi niewiele poniżej dwóch godzin.

Pierwsze użytkowanie

Pierwszą rzeczą na którą zwracamy uwagę, to niezwykła prostota montażu i zerowy wysiłek włożony w konfiguracje układu. Po zamontowaniu czujników na rowerze wystarczy włączyć oba urządzenia, a całą resztą zajmie się elektronika.

Przedni panel

Na przednim panelu znajduje się kilka kolorowych diod, które mają następujące funkcje:

Varia - opis

  1.  Sensor światła
  2.  Przycisk włączania
  3.  Dioda sparowania z radarem znajdującym się z tyłu
  4.  Dioda sygnalizująca stan naładowania baterii
  5.  Dioda sygnalizują aktualny stan ruchu

Varia - przód 1

Jak to działa w praktyce? W chwili gdy rowerzysta przebywa na jezdni, a z tyłu nie jedzie inny pojazd górna dioda świeci się na zielono. W momencie kiedy jakiś pojazd zbliży się na odległość minimum 140m kolor diody zmieni się na żółty, a obok symbolu samochodu pojawia się biały punkt (symbolizuje on zbliżający się obiekt). W momencie, w którym pojazd będzie bardzo blisko, kolor diody zmieni się na czerwony i będzie świecić dopóki pojazd nie znajdzie się na równi, lub przed rowerzystą. Kiedy rowerzysta zostanie wyprzedzony kolor diody zmieni się na zielony.

Varia - widok z boku

Tylni panel

Na tylnim panelu znajduje się wyłącznie czerwone diody oraz czujnik światła.

 

Radar tył

  1.  Włącznik
  2.  Światło tylne
  3.  Czujnik światła

Tylny panel, poza funkcją radaru, pełni także rolę światła ostrzegawczego. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku panelu przedniego, również reaguje na zbliżające się pojazdy, z tą różnicą, że w chwili zbliżanie się samochodu aktywują wszystkie czerwone diody. Jedynym minusem, jest ich słaba jasność.

varia FB

Po dwóch miesiącach testów przeprowadzonych w skrajnych warunkach (deszcze, śniegi, ujemne temperatury, generalnie zło), możemy stwierdzić, że System działa imponująco. Radar jest bardzo czuły, a odległość, z której „wyłapuje” samochody imponująca. Co ciekawe, Varia rozpoznaje nie tylko samochody, a bez problemu potrafi wychwycić również mniejsze obiekty, w tym innych rowerzystów (już widzimy zastosowanie podczas zawodów triatlonowych w konwencji bez draftingu). Na tym nie koniec, ponieważ Varia radzi sobie również nawet z kilkoma obiektami, co sygnalizuje na pilocie w postacie kilku podążających za sobą kropek. Jedynym problemem są pojazdy, które zwalniają lub wyjeżdżają z bocznej drogi. Poza tym system radzi sobie doskonale i nie wszczyna niepotrzebnych alarmów,  np. w przypadku mijania drzew oraz obiektów, które są nieruchome lub oddalają się.

Varia - tył widok z przodu

Współpraca z licznikiem rowerowym Edge.

Jak wspomnieliśmy na początku, system Varia można w prosty sposób zsynchronizować z licznikami rowerowymi, a łączność odbywa się za pomocą, standardowego w rowerowych urządzeniach Garmina, protokołu ANT+.  Do urządzeń kompatybilnych należą:

  • Edge® 1000
  • Edge® 25
  • Edge® 520
  • Edge® Explore 1000

Po uruchomieniu urządzeń otrzymujemy nową funkcjonalność. Aktualnie, poza powiadomieniami, które będą wyświetlane się na pilocie Varii, komunikaty o zbliżającym się obiekcie będą wyświetlane również na ekranie licznika, a komunikaty zyskają przy tym sygnał dźwiękowy. To w oczywisty sposób zwiększa funkcjonalność i podnosi bezpieczeństwo, niż zwykłe obserwowanie pilota i czekanie na migającą diodę.

Varia - licznik

W tym miejscu zaznaczymy jednak, że w początkowej fazie testów mieliśmy drobne problemy ze stabilnością połączenia pomiędzy licznikiem a Varią, które wynikały z przestarzałego oprogramowania. Po ostatniej aktualizacji problemu te zostały wyeliminowane.

Zastosowanie

Gdzie zatem Varia znajdzie zastosowanie? Naszym zdaniem najlepiej system sprawdzi się na drogach poza miastem, gdzie ruch nie jest tak intensywny jak w centrum. Można wtedy skupić się całkowicie na jeździe, a w przypadku zbliżających się obiektów wzmóc czujność. U nas radar wyśmienicie sprawdził się w podczas treningu na rowerze czasowym, gdzie przyjmowana pozycja nieco utrudnia ciągłe kontrolowanie tego, co dzieje się za nami. Oczywiście na klasycznej szosówce również, zwłaszcza kiedy po zmierzchu, jadąc drogą bez pobocza biegnącą przez las, wracaliśmy do domu.

varia

Gdzie Varia się nie sprawdzi?

W przypadku przejażdżek na często obleganych trasach korzystanie z radaru może być uciążliwe, a to za sprawa wysokiej jego czułości. Po prostu Varia nieustannie wysyła komunikaty, co w efekcie przynosi skutek odwrotny do zamierzonego i mocno rozprasza. Jedyne co wówczas pozostaje, to wyłączenie systemu.  Varia nie sprawdzi się również w mieście. Tego chyba jednak tłumaczyć nie musimy.

Podsumowanie

Czas odpowiedzieć sobie na pytanie. Varia to gadżet, znak czasu, czy rzeczywista potrzeba? Nam Varia przypadła do gustu. Jest produktem bardzo dobrym, spełnia wszystkie powierzone jej zadania i działa bezproblemowo. Na szczególną uwagę zasługują: łatwość montażu i demontażu, co przekłada się na bezproblemowe korzystanie w przypadku posiadania więcej niż jednego roweru oraz wysoka czułość radaru, który jest w stanie wykryć samochody znacznie wcześniej niż je usłyszymy. Oczywiście pojawią się głosy, że sam system nie uchroni nas przed ewentualnym zderzeniem z samochodem. Oczywiście, że nie, podobnie jak poduszka powietrzna w samochodzie. Nie można jednak pominąć faktu, że obecnie rowerzysta otrzymuje urządzenie znacznie poprawiające jego bezpieczeństwo i możliwość zareagowania wcześniej niż dotychczas (choćby ucieczkę na pobocze). Oczywiście Varia nie jest pozbawiana drobnych mankamentów, i jeżeli mielibyśmy wskazać elementy, nad którymi producent mógłby popracować, to bez wątpienia wbudowanie głośnika, który umożliwi dźwiękową sygnalizację. Przydałaby się również mocniejsza dioda tylnej lampki oraz wskaźnik poziomu naładowania baterii.

Zalety:

  • Prostota montażu i obsługi
  • Wysoka czułość radaru
  • Możliwość połączenia z licznikiem Edge
  • Dystans wykrywania 140m
  • Długi czas pracy baterii

Wady:

  • Słaba tylna lampka (15 lumneów)
  • Brak dźwięku
  • Mała użyteczność w mieście

2 Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *