Recenzja Pas biegowy Salomon Twin Belt XT 2

Tym razem chcę się podzielić moimi doświadczeniami odnośnie pasa biegowego Salomon XT Twin Belt.

Pas kupiłem w zeszłym roku, używam go co najmniej raz w tygodniu na długich wybieganiach i na zawodach do 50km w górach. Głównym atutem tego pasa jest jego trzymanie ma biodrach i jego wygoda.

xt2

Pierwsze wrażenia

Optycznie pas wydaje się duży, ponieważ w standardzie posiada dwa bidony o pojemności 600ml, umieszczone pod kątem 45 stopni, które umieszczamy na plecach.

xt8Ułożenie takie pozwala na szybkie wyjmowanie i wkładanie butelek. Bardzo cenię to rozwiązanie. Same butelki nie wyślizgują się i stabilnie trzymają się w otworach, pomimo że nie są mocowane na gumkach. Kieszenie bidonów posiadają z boku odblaski. Waga pasa to 360g, ale ciężar na plecach nie jest wyczuwalny. Pas zapinany jest na sprzączkę

zap

Materiał

Pas jest wykonany w 100% z poliamidu. Spora część pasa pokryta jest charakterystycznym dla marki Salomon „plastrem miodu”( 100D Poliamid HoneyComb). Jest to materiał szybkoschnący. Pozostała cześć pasa jest wykonana z siatki, a tył pasa zrobiony jest z siateczki Airvent.

xt11

System regulacji

Pas regulujemy za pomocą dwóch sprzączek z lewej i z prawej strony.

xt4

 

xt6

Wystarczy jedynie pociągnąć za pasek, by dociągnąć pas. W trakcie biegu, dociągam pasek 2-3 krotnie, wystarcza to, aby pas do końca biegu praktycznie nie ruszał się z bioder. Problem pojawia się, gdy trzeba go obrócić, by coś wyjąć z tylnej kieszonki.

xt13

 

Kieszenie

Pas wyposażony jest w saszetkę z przodu(można ją zdjąć), która posiada dodatkową kieszeń np. na klucze. W kieszeni tej zazwyczaj trzymam telefon, klucze oraz coś małego do zjedzenia.

xt3

xt7

Z tyłu pomiędzy dwoma bidonami jest zapinana na zamek kieszeń. Jej pojemność jest ograniczona z powodu otworów na bidony (są sztywne i nie da się ich przesunąć).

xt15

Z przodu kieszeni jest jeszcze dodatkowa kieszonka dociągana gumką. Zazwyczaj służy mi na włożenie kurtki przeciwdeszczowej (mocno zwiniętej) lub rękawiczek. Dodatkowo kieszeń można zabezpieczyć zapięciem na haczyk. Znaczne wypełnienie kieszeni z przodu spowoduje zmniejszenie pojemności drugiej kieszeni.

Moim zdaniem producent mógłby zagospodarować pasek po prawej stronie, dokładając jeszcze jedną dodatkową saszetkę. Miejsce jest i szkoda, że nie zostało ono wykorzystane.

Bidony

Salomon do pasa dodaje 2 bidony o pojemności 600ml, w technologii 3D ergonomic.

xt10

Trójkątny kształt bidonów powoduje, że są niewyczuwalne na plecach i zapewniają wygodne trzymanie w ręce.

xt9

Problemem bidonów, które posiadam jest ich nieszczelność (potwierdzają to opinie innych użytkowników). Pojawiło się to przy okazji napełnienia ich colą. Salomon wymienia wadliwe bidony, a ja swoje uszczelniam taśmą teflonową i wszystko gra.

Podsumowanie

XT Twin Belt 2 to najlepszy pas z jakim kiedykolwiek biegałem. Spełnia podstawowe zastosowanie, czyli trzymanie na biodrach. Jest trwały, w zasadzie po roku używania pojawiło się pierwsze przetarcie z tyłu. Wkładanie bidonów jest bardzo poręczne, a kieszonka i saszetka z przodu są pojemne.

To czego mi brakuje to dodatkowa kieszeń z przodu, która mogłaby jeszcze zwiększyć pojemność pasa. Nie jestem też jedyną osobą, u której pojawił się problem z nieszczelnością bidonów.

Podsumowując, pas nawet w trakcie długich biegów nigdy nie spowodował otarć i bez wahania zabieram go na zawody, dlatego śmiało mogę polecić XT Twin Belt 2 wszystkim szukającym sprzętu na długie wybiegania.

6 Comments

  1. cieknące bidony, cieknące bukłaki – chyba Salomon musi zmienić dostawcę sprzętu. Może właśnie to robi, bo obecnie bukłaki by Salomon są niedostępne.

    • Cieknące bidony, to nie problem Salomona. Biegnąć płyn „skacze”, bardzo łatwo wówczas o drobny przeciek. Miałem to z każdym bidonem, Isostar, Profile Design, Elite, Asics i kilkoma innymi. Jedynym rozwiązaniem jest taśma teflonowa, ewentualnie bidony z uszczelkami gumowymi, ale te kosztują ok. 35-50 zł.

      • mam bidony z etixx’a i nie przeciekają :-), ale są okrągłe a nie trójkątne

        • Leszek dzięki za informacje, chyba w takim razie przesiadamy się na bidony Etixxa 😀

  2. Osobiście używam pasa Asicsa na jeden bidon (umieszczony z tyłu, centralnie, pod kątem). W standardzie jest bidon 600 ml (zwykły, nie ergo), ale bez problemu można włożyć nawet 1000 ml (jest mechanizm blokujący, który trzeba „naumić” się obsługiwać). Ogólnie fajna sprawa. Używałem również pasa z 4 bidonami 200 ml, ale miałem kłopot z umiejscowieniem ich w wygodnym dla mnie miejscu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *